Living Barbie 1970 |
Living Barbie and Living Skipper Booklet, czyli katalog promujący najbardziej "ruchomą" lalkę w ówczesnej historii Mattela, a w zasadzie jego druga część. W zeszłym roku, dokładnie w październiku <KLIK>, przedstawiłam na blogu już kilkanaście ujęć z tego mini folderu z lat siedemdziesiątych. Dzisiaj czas więc na resztę fotek promocyjnych od Mattela, równie ciekawych co ich pierwsza porcja. W poprzednim wpisie skupiłam się na zdjęciach "żyjącej" Barbie oraz jej młodszej siostry Skipper. Fotografie przedstawiały możliwości ruchowe dziewczyn oraz gamę strojów zaprojektowanych specjalnie dla nich i ich przyjaciół. Katalog obfitował także w inne nowości. Między innymi Francie, której można było modyfikować fryzurę, w dwóch odsłonach dedykowanych dziewczynkom i chłopcom posiadającym iście fryzjerskie zacięcie oraz Kena ze zginanymi nogami. Mattel zaprezentował również na łamach bookletu nową serię zwaną "Talking". W jej ramach na rynku pojawiła się Barbie wraz z siódemką swoich przyjaciół: P.J., Christie, Stacey i Julii oraz Kenem i Bradem. Wszyscy posiadali specjalny mechanizm umożliwiający mówienie.
W prezentowanej dzisiaj części katalogu przedstawiona została głównie moda lat siedemdziesiątych. Modele i modelki pozują w przepięknych, dopracowanych zestawach, które wyglądają, jak ubrania prawdziwych ludzi dopasowane do lalkowej skali. Stroje wykonane są z różnego rodzaju tkanin, dostosowanych do każdej pory roku. Mamy tu więc kuse sukienki, marynarki, swetry, płaszcze, kreacje wieczorowe, a nawet jedną ślubną. Na trzech pierwszych zdjęciach widzimy małą Skipper w wyjątkowo uroczych i dziewczęcych zestawach.
Komplet "Wooly Winner" do złudzenia przypomina mi strój, w który kilkanaście lat później została ubrana Barbie z pierwszej serii United Colors of Benetton.
Na następnych zdjęciach widzimy, jak Francie i Casey prezentują pasujące na nie ubranka, niczym rasowe modelki.
Nie pogardziłabym żadnym ze skatalogowanych zestawów, ale moje serce skradło futerko wyglądające niczym upierzenie papugi ("Wild Bunch") oraz falbaniasta sukienka (?) "Snappy Snoozers". Już widzę moją ulubioną Mackie lub Joyce od stóp do głów odzianą w stylu lat siedemdziesiątych.
Kolejne kreacje zostały zaprojektowane specjalnie dla Julii, ale Barbie i jej inne przyjaciółki również mogą je nosić. Zastosowane kolory pięknie kontrastują z ciemną karnacją lalki. Moim faworytem jest żółty zestaw "Candlelight Capers" oraz "Leather-Weather" z czerwonym, skórzanym płaszczem w roli głównej.
W katalogu nie zabrakło także mody męskiej. Patrząc jednak na ilości propozycji dla Kena i innych chłopaków ze świata Barbie, temat został potraktowany wyjątkowo marginalnie ;)
Booklet obfitował nie tylko w nowości ze świata moda, ale także akcesoriów dla małych klientów Mattela. W pierwszej kolejności został zaprezentowany domek dla lalek o wdzięcznej nazwie "Lively Livin' House", do którego można było dokupywać tematyczna mebelki z serii.
Na rynku dostępna była także bardzo kolorowa diorama w stylu lat siedemdziesiątych oraz cztery różne wzory walizeczek z podobiznami Barbie i Skipper.
Dodatkowo można było dokupić ubranka, akcesoria, dopinki do włosów i wieszaki. Wszystko zapakowane w kolorowe mini "pudełeczka" ozdobione rysunkami przedstawiającym mattelowską blond piękność i jej ekipę.
Oj, powiem Ci, że tymi strojami to i ja bym nie pogardziła. Cudne są!
OdpowiedzUsuńDokładnie, ja też :)
UsuńAch, tylko powzdychać można do tak dopracowanych i ślicznych strojów.
OdpowiedzUsuńNo właśnie mi wzdychanie tylko pozostało, bo szansa na kupno takiego cudeńka jest niewielka.
UsuńCo za cudności można pooglądać na kartach tego katalogu! Aż się oczy świecą. :)
OdpowiedzUsuńO tak!
UsuńMiło jest pooglądać choć nie jestem fanką katalogów :D
OdpowiedzUsuńZa to ja je uwielbiam ;D
UsuńTe stroje mają tyle wspaniałych detali, że aż się serce kraje z tęsknoty!
OdpowiedzUsuńSmutek ogarnia kolekcjonerskie serce na myśl, że te czasy już nie wrócą.
Usuńwspaniałe te stroje - a jako że jestem fanką Barbry S. wokalistki
OdpowiedzUsuńi aktorki w jednym - tym bardziej zachwycam się kreacjami - chociaż
gdybym miała nawet wszystkie zestawy - oddałabym je za 1ą Francie ♥