|
Ustronie Morskie 2017 |
Vacation 2017 Joyce MtM, czyli moja ulubieniec otoczona nadmorskim klimatem. Nasza rodzina 2+1+lalka spędza ten tydzień nad Bałtykiem. Joyce korzysta więc z wakacji i uroków małego miasteczka, w którym się relaksujemy. Zażywa słonecznych kąpieli, pluska się w Bałtyku, spaceruje wieczorami brzegiem morza i przemyka między gęsto ustawionymi straganikami w poszukiwani pamiątek dla swoich koleżanek. Czasami towarzyszył jej aparat, ma kilka zdjęć z tych wakacyjnych wojaży. Dziś więc nie będzie treści merytorycznych, a jedynie kolaż z fotografii. Ponieważ ani moja ręka, ani mój aparat nie potrafią robić profesjonalnych zdjęć, tych którzy chcą sobie tego widoku oszczędzić zapraszam od razu za dwa tygodnie w piątek na post o reprodukcji Malibu Barbie 1971, a pozostałych na mały fotospam! Enjoy ;) 🏝🐚🌴🍦🏖⚓
|
nadmorskie zachody słońca |
|
czas podróży |
|
relaks w domowym zaciszu |
|
coś cieplejszego na chłodne wieczory |
|
plażowanie |
|
w ciągu dnia kąpiele słoneczne |
|
wieczorami w kawiarni lody, gofry i inne przyjemności |
A za kulisami... Joyce i jej ekipa zdjęciowa. Może mają krótkie, włochate łapki, ale fotki pomagają robić, jak nikt inny ;)
Piękna lalka to i ma piękne wakacje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zgadza się! Pozdrawiam:)
UsuńŚwietne zdjęcia pięknej modelki.Życzę dobrej zabawy i zasłużonego odpoczynku.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka!
Joyce pozuje, jak żadna inna ;) A odpoczynek bardzo był mi potrzebny! Pozdrawiam
UsuńTe włochate łapki to raczej pomoc córci 😊
OdpowiedzUsuńNa plaży zawsze wychodzą fajne foty.
Szałowe są też te gdzie mistrzosko dobrałaś tło do ciuszków Joyce. Super !
Wypoczywajcie ile wlezie 😘
Dziękuję bardzo! :* Z tłem i ubrankami wyszło tak jakoś samo z siebie ;) a wakacje niestety za szybko mijają...
UsuńPiękne zdjęcia, ten błękitny kostium kąpielowy bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo dziękuję! Również pozdrawiam:)
UsuńBardzo zazdroszcze jej tych wakacji. Ja kisze sie w duzym miescie. Najbardziej jej do twarzy w tym warkoczyku. Lubie takie naturalne wpisy, bez patosu jak wsrod pudelkowych zbieraczy.
OdpowiedzUsuńJa na co dzień też mieszkam w dużym mieście i dlatego staram się choć raz w roku pojechać nad morze, by oderwać się od wszystkiego. Joyce tak mi się podoba w tym uczesaniu, że od powrotu nie zmieniłam jej fryzury. A co do patosu może czasem też mi się wkrada ;) ale piszę tak, jak potrafię, bo lubię się dzielić moim hobby z innymi! Pozdrawiam :)
Usuńoch, takiego sweet lemurka mamy i w Szydełeczkowie :)
OdpowiedzUsuńpomocne łapki, pomocne serce, i postów będzie więcej!
Lemurek wymiata! Moja Córcia się z nim nie rozstaje ;)
UsuńWspaniałe wakacje, aż dziewczynie zazdroszczę 😆.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Puca
Tak, to był bardzo udany czas! Pozdrawiam :)
Usuńcudowna buźka! :)
OdpowiedzUsuńO tak! Joyce w tym wydaniu jest wyjątkowo urodziwa i fotogeniczna.
Usuń