Seria Made to Move, czyli perełka wśród współczesnych produktów playline firmy Mattel. Broniłam się, broniłam, aż w końcu się złamałam i kupiłam jedną z jej przedstawicielek. Oczywiście nie żałują, bo lalka jest piękna! Wybór padł na brązowowłosą koleżankę Barbie, o nowym, choć jak zauważyłam (po dogłębnej analizie tematu, bo dostałam prawdziwego hopla na jego punkcie ;)) dość chętnie używanym przez firmę Mattel headmoldzie Joyce. Gdy ujrzałam ją po raz pierwszy od razu się w niej zakochałam, choć jeszcze parę miesięcy temu wydawało mi się całkowicie niemożliwe, by jakakolwiek współczesna lalka przypadła mi do gustu. Zaczynając bowiem swoją przygodę z Barbie nakreśliłam sobie dość wąskie ramy zbiory i trzymałam się ich do tej pory bez żadnych wyjątków... do czasu pojawieniu się na rynku świeżutkiej Tereski. Jej buźka jest tak urocza i bliska mojemu ukochanemu headmoldowi Superstar. Te małe dołeczki w policzkach, ładnie wymodelowany kształt szczęki, nadający twarzy smukłości (niestety dla mnie buźka Millie to taka pyza na polskich dróżkach), brązowe oczka i wyraźnie zaznaczone brwi, nadające jej charakteru i wyrazu. Dorobiłam się już dwóch laleczek z tą słodką buźką, ale na pierwszy ogień idzie Made to Move.
- Start
- BOX
- Rok produkcji
- Nazwa serii
- Bedtime
- Capri
- Careers
- Cote d'Azur
- European Edition
- Fashion Play
- Fashionistas
- Feeling Fun
- Garden Party
- Golden Dream
- Great Shape
- Jeans
- Made to Move
- Magic Moves
- Malibu
- My Favorite
- My First
- Olympic Gymnast
- Peaches 'n Cream
- Pop Icon
- Red Carpet
- Sea Lovin’
- Sport Star
- Style Magic
- Super Hair
- The Look
- The Rockers
- The Sensations
- Totally Hair
- Tropical
- Wet'n Wild
- Western Fun
- Katalogi
- Akcesoria <
KRÓLOWA ARTYKULACJI - Made to Move 2015
Seria Made to Move, czyli perełka wśród współczesnych produktów playline firmy Mattel. Broniłam się, broniłam, aż w końcu się złamałam i kupiłam jedną z jej przedstawicielek. Oczywiście nie żałują, bo lalka jest piękna! Wybór padł na brązowowłosą koleżankę Barbie, o nowym, choć jak zauważyłam (po dogłębnej analizie tematu, bo dostałam prawdziwego hopla na jego punkcie ;)) dość chętnie używanym przez firmę Mattel headmoldzie Joyce. Gdy ujrzałam ją po raz pierwszy od razu się w niej zakochałam, choć jeszcze parę miesięcy temu wydawało mi się całkowicie niemożliwe, by jakakolwiek współczesna lalka przypadła mi do gustu. Zaczynając bowiem swoją przygodę z Barbie nakreśliłam sobie dość wąskie ramy zbiory i trzymałam się ich do tej pory bez żadnych wyjątków... do czasu pojawieniu się na rynku świeżutkiej Tereski. Jej buźka jest tak urocza i bliska mojemu ukochanemu headmoldowi Superstar. Te małe dołeczki w policzkach, ładnie wymodelowany kształt szczęki, nadający twarzy smukłości (niestety dla mnie buźka Millie to taka pyza na polskich dróżkach), brązowe oczka i wyraźnie zaznaczone brwi, nadające jej charakteru i wyrazu. Dorobiłam się już dwóch laleczek z tą słodką buźką, ale na pierwszy ogień idzie Made to Move.
LEGENDA - Totally Hair Barbie
![]() |
Totally Hair Barbie #1112 |
Totally Hair Barbie, czyli prawdziwa legenda wśród lalek firmy Matell. Wyprodukowana została w 1991 roku, a sprzedawana była z olbrzymim sukcesem w latach 1992 - 1995. Na całym świecie rozeszła się w zawrotnej liczbie 10 milionów egzemplarzy. Stając się tym samym najdłużej i najlepiej sprzedającą się Barbie w historii Mattela. Stanowiła ona niewątpliwie kwintesencję swoich czasów. Wielkie, natapirowane grzywki, długie i karbowane włosy, ostry, opalizujący makijaż, fikuśna biżuteria, ultra krótkie i multikolorowe sukienki. Tak pamiętam modę przełomu lat 80 i 90. I choć boom na Totally Hair Barbie mnie troszkę ominął, bo byłam już w wieku, w którym zainteresowanie lalkami powoli mijało (choć doskonale pamiętam reklamy z jej udziałem, które były do znudzenia puszczane na RTL), to gdy tylko wzięłam ją po raz pierwszy w dłonie, a było to jakieś 3 miesiące temu, poczułam jakbym przeniosła się w czasie i od razu zrozumiałam jej fenomen sprzed lat! Gdy patrzę na nią teraz, niezmiennie mnie zachwyca, ale każdy kto miał styczność z tą panną na pewno rozumie o czym mówię. Totally Hair Barbie jest po prostu zjawiskowa ♥ Poczynając od ozdób na czubku głowy, a na szpileczkach i końcówkach włosów kończąc. I mimo, iż lalka składa się z wielu faktur, kolorów i dodatków, nie potrafiłabym z niczego zrezygnować, bo razem tworzą one doskonałą całość.
WYSPIARKA - Capri Barbie
![]() |
Capri Barbie #5733 |
Capri Barbie czyli radosna dziewczyna z włoskiej wyspy. Śródziemnomorski klimat, skaliste wybrzeże, błękit morza i plaża, a na niej niebieskooka blondynka z kręconymi włosami i śniadą cerą, ubrana w dwukolorowy, letni kombinezon. Taki obrazem maluje się przed moimi oczami, gdy patrzę na moją Wyspiarkę. Wyprodukowana zastała w 1990 roku i wypuszczona jedynie na rynek europejski. Mam do niej ogromy sentyment, i to z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że jest to moja laleczka z dzieciństwa, troszkę wybawiona, ale i tak w świetnym stanie, a po drugie, ponieważ posiada makijaż identyczny, jak moja ukochana Western Fun Barbie. Malunek oka obu laleczek to bardzo charakterystyczny, kilkukrotnie wykorzystywany w historii headmoldu Superstar przez firmę Matell, szablon z jedną kreską u dołu zamiast rzęs, który tworzy wrażenie bardzo pogodnych, uśmiechniętych oczu. Powieki zdobią zielone cienie, a na tęczówkę składa się przeplatanka niebieskich barw. W samym środku oka Barbie, obok białej kropeczki, możemy dostrzec mały, limonkowy trójkącik. Wykończenie makijażu stanowi delikatna, różowa pomadka oraz brwi w kolorze jasnego brązu.
VINTAGE - The Sun Set Malibu Barbie
![]() |
The Sun Set Malibu Barbie #1067 |
The Sun Set Malibu, czyli seria wypuszczonych w latach siedemdziesiątych plażowych lalek, które okazały się niebywałym hitem i kultową pozycją wśród produktów firmy Mattel. Pierwsza na rynek trafiła oczywiście Barbie. Numer katalogowy #1067. Zadebiutowała w roku 1971 i początkowo produkowana była w Japonii. Stąd też lalki sygnowane na prawym pośladku słowem "Japan" są tymi najstarszymi z serii i najbardziej pożądanymi przez kolekcjonerów na całym świecie. W 1973 roku Malibu Barbie była produkowana na Tajwanie, a w latach 1974-1976 w Koreii (źródło: www.myvintagebarbies.com). Oczywiście bardzo szybko do blond piękności ze stanu Kalifornia dołączył Ken i Skipper. Miało to miejsce jeszcze w roku 1971, a w kolejnych latach na rynku pojawiła się także Francie i P.J. (1972 r.) oraz Christie (1973 r.).
Subskrybuj:
Posty (Atom)