BARBIE 2017 - postanowienia

Barbie skład wchodzi w 2017 rok

Podsumowanie roku 2016 już za mną, czas więc na kilka postanowień na 2017 rok. Mimo, że w życiu prywatnym nie robię takowych, to czuję, że w sferze mojego hobby muszę wytyczyć sobie nowe cele i zrobić kilka założeń, taki plan, który pozwoli mi roztropnie przejść przez nowy lalkowy rok. Po pierwsze chciałabym skatalogować na blogu całą moją gromadkę. Na ten moment na opis i sesję zdjęciową czeka na półce 17 sztuk. Wszystkie wystylizowane, w odświeżonych ubrankach i fryzurach. Niestety nowe lalki pojawiają się częściej niż posty na blogu, więc będzie mi bardzo trudno wywiązać się z tego postanowienia. Zwłaszcza, że jeśli nie zdążę skatalogować ostatnio przybyłej lalki przed pojawieniem się kolejnej, mija sporo czasu nim do niej wracam. Nic na to nie poradzę, że Barbie wzbudza moje największe emocje zaraz po wyciągnięciu z paczki! Następują wtedy oględziny nowoprzybyłej blond piękności, kąpiel, układanie włosów, pranie i prasowanie ubranek. Później delikwentka ląduje na półce i następuje czas jej podziwiania. W tym okresie trudno mi się przemóc, by zdjąć ją z półki. Zwłaszcza, gdy do drzwi puka już listonosz, dzierżąc w dłoniach kolejną wyczekiwaną przeze mnie Barbie.

Po drugie - skompletować brakujące elementy garderoby posiadanych przeze mnie panien od Mattela, w tym między innymi: spódnicę i biżuterię Western Fun, suknię i dodatki Dance Magic Barbie, strój kąpielowy i ozdobne sprężynki Wet 'n Wild, boa i buty Peaches 'n Cream, białą sukienkę My First Barbie, bikini Sun Lovin Malibu czy też ozdobną, żółtą falbankę Tropical Barbie (a nawet dwie bym przygarnęła). Wprawdzie to tylko niektóre z potrzeb moich Barbioszek, ale gdyby ktoś, coś, to chętnie odkupię! Trzecim punktem w moim tegorocznym planie jest zakup choć jednej z współczesnych lalek Barbie obdarzonych przez firmę Mattel headmoldem Superstar: reprodukcji Barbie and The Rockers, Pop Icon, Golden Dream lub Dream Date Barbie.

Postanowienie numer cztery to upolowanie laleczki z lat 60 lub 70, choćby jednej. Moje faworytki to Ballerina z 1975, Dramatic Living Barbie, Quick Curl, Live Action Barbie, nie mówiąc już o Ponytail czy Bubble Cut 



Pięć. Zasilić swoją kolekcję kilkoma wymarzonymi modelami Superstar, między innymi: Malibu Sunsational, Hawiian Fun, Barbie and the Beat, Super Star z 1989 roku lub Christie United Colors of Benetton (choćby nagą, bo mam komplet ubranek dla niej z wyjątkiem jednego buta i podkolanówki ;))


Szósty cel to powiększenie kolekcji Joyce. Przede wszystkim mam chrapkę na nową Barbie Career -Farmer oraz Fashionistas Denim'n Dots.


Ehhh to by było na tyle... Patrząc jednak na to, jak zmienił się mój gust i ramy zbioru na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy sama jestem ciekawa, co będzie, gdy wybije 31 grudnia 2017 roku. Ile punktów z mojego planu uda mi się spełnić i jakie postanowienia uczynię na kolejny rok!


Źródło: www.fashion-doll-guide.com, www.thebarbiecollection.com

4 komentarze:

  1. Oj jak chciałabym je zobaczyć wszystkie z osobna !!!
    Działaj szybciutko w swoich postanowieniach ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pracuję nad tym ;) chciałabym żeby wszystkie siedziały już u mnie na półce!

      Usuń
  2. pracuj ochoczo nad realizacją
    a ja chętnie pogapię się na
    Twe panienki tutaj :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam serdecznie! rozgość się i oglądaj :)

      Usuń