Rainbow Bright #FJF50 |
Fashionistas Rainbow Bright, czyli lalka posiadająca "skórę" w smakowitym odcieniu gorzkiej czekolady. Piękna i egzotyczna, prawdziwa perełka zeszłorocznego wypustu modnych Barbie. Czekałam aż pojawi się w sprzedaży stacjonarnej od momentu jej debiutu w Internecie na początku 2018 roku. Udało mi się złapać ostatnią sztukę ze sklepowej półki podczas Świątecznych zakupów w Tesco i to jeszcze w promocyjnej cenie. Jednak, gdy tylko nadarzy się okazja na pewno nabędę jeszcze jedną "Tęczę", ponieważ nie jestem do końca zadowolona z nadruku makijażu u mojego egzemplarza. Posiada on drobne ubytki. Wygląda to tak, jakby zabrakło farby podczas nanoszenia malunku oczu i ust. Nie jest to zbyt widoczne na zdjęciach, ale na żywo mnie razi. Niewątpliwym plusem jest to, że Barbie posiada oczy na swoim miejscu i nie straszy uśmiechem Jokera. Nie rozumiem jednak w jakim celu Mattel z uporem maniaka stosuje te soczyście różowe pomadki do makijaż ust ciemnoskórych lalek (tak samo skrzywdzono Tropi Cutie). W żaden sposób nie współgra to z ich urodą. Na zdjęciach ownerskich widać za to, jak pięknie można przemalować buzie tych Barbie i nadać im jeszcze większego uroku. Mój egzemplarz póki co zostaje w pudełku, czekając na ruchome ciałko we właściwym odcieniu lub na jakieś inne eksperymenty modowo-makijażowe ;)