BARBIE 2019 - postanowienia

styczeń 2019

Podsumowanie zeszłego lalkowego roku już za mną, czas więc postawić sobie cele na kolejne dwanaście miesięcy. W życiu prywatnym nie robię sobie żadnych postanowień, ale odczuwam taką potrzebę w sferze mojego hobby. Zwłaszcza, że w ubiegłym roku, tak jak i w dwóch poprzednich latach udało mi się odhaczyć po części każdy z punktów znajdujących się na liście "2018", co ponownie sprawiło mi ogromną frajdę i dało dużo satysfakcji. Wytyczenie sobie nowych celów i zrobienie założeń, pozwoli mi więc roztropnie przejść przez następne miesiące lalkowania. W tym roku ponownie punktem nr 1 na liście postanowień jest skatalogowanie na blogu reszty mojej gromadki. Na ten moment (jeśli dobrze przeliczyłam moje stadko) na opis i sesję zdjęciową czeka na półce 31 sztuk. Wszystkie wystylizowane, w odświeżonych ubrankach i fryzurach. Z uwagi na to, iż od dłuższego czasu nowe lalki pojawiają się rzadziej niż posty na blogu, może uda mi się wywiązać z tego postanowienia. Swego rodzaju zastój powstał u mnie już w 2017 roku, kiedy to po miesiącach kompulsywnych zakupów zaczęłam roztropniej wybierać kolejne potencjalne rezydentki mojego lalkowego regału. Miejsca coraz mniej, więc obecnie muszę się ograniczać, aż do bólu, skupiając się jedynie na naprawdę pożądanych egzemplarzach. Dodatkowo wszystko utrudnia fakt, iż nie potrafię dokonywać selekcji posiadanych egzemplarzy i rozstać się z raz kupioną Barbie. W momencie, gdy lalka do mnie przybywa tworzy się miedzy nami więź, której nie umiem zerwać.

BARBIE 2018 - podsumowanie

2018

Rok 2018 dobiegł końca, nadszedł więc czas na przegląd ostatnich dwunastu miesięcy "lalkowania". Podsumowania stały się moją małą świecką tradycją, którą bardzo lubię, ponieważ wprowadza choć trochę ładu do mojego hobbystycznego świata. W tym roku zaliczyłam tendencja spadkową, zarówno w zakresie nabywania lalek, jak i ich przedstawienia na blogu. Przybyło do mnie zaledwie 18 nowych Panien (co daje półtora Barbie na miesiąc) oraz zdołałam opisać jedynie trzynaście rezydentek z mojej skromnej kolekcji. Chodź postów przygotowałam w tym roku tyle, co w zeszłym /czyli dwadzieścia siedem/ były one poświęcone częściej historii lalek Mattela, niż im samym. Jest to spowodowane tym, że dużo więcej czytam o lalkach, aniżeli przeglądam aukcji. Moje zakupy stały się też bardziej przemyślane. Nowe panny selekcjonuje pod kątem posiadanej listy marzeń, poza którą staram się nie wychodzić. Bardziej zależy mi na tym, żeby moje lalki były zadbane i kompletne, niż było ich bardzo dużo. To podejście pozwoliło mi uzupełnić brakujące części garderoby moich podopiecznych, dzięki czemu prezentują się one jeszcze piękniej. Ponieważ na początku 2017 r. tak, jak i w 2016, poczyniłem sobie pewne lalkowe postanowienia, poniżej krótka relacja z ich realizacji, a także kilka grupowych zdjęć mojej "ekipy" wraz z listą moich zeszłorocznych nabytków według kolejności ich przybycia. 

Lalkowego NOWEGO ROKU!

Christmas Mackie

Życzę
wszystkim Zbieraczom i Kolekcjonerom lalek różnej maści,
a także Hobbystom wszelkim,
w nadchodzącym roku 2019
(oprócz rzecz jasna zdrowia oraz pasma sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym)
samych trafnych wyborów,
pięknych okazów,
wykorzystanych okazji,
racjonalnego gospodarowania funduszami,
stawiania sobie nowych celów,
a przede wszystkim spełniania choć małej cząstki kolekcjonerskich marzeń!

HOLIDAY BARBIE - świąteczna tradycja cz. 2

Holiday Barbie 2018

Święta tuż, tuż dlatego czas na druga część zestawienia obejmującego Świąteczną Edycję Barbie 1988-2018. W poprzednim poście przedstawiłam 20 lalek które reprezentowały pewną epokę. Wszystkie osadzone były na ciałkach Twist n Turn i posiadały przez pierwsze 11 lat headmold Superstar i Christie, a następnie Mackie przeplatany z Generation Girl, a w przypadku Barbie AA Nichelle zamiennie z Asha. Suknie z każdym rokiem stawały się coraz cięższe w odbiorze, przywodząc na myśl styl późnej Scarlett O'hary, kiedy to szyła suknie z zasłon. W 2007 roku świąteczną edycja lalek wkroczyła w zupełnie nowy wymiar, zdominowany przez ciałko Model Muse oraz pełen zróżnicowanych headmoldow i stylowych sukni, w designerskich fasonach. Lalki zaczęły bardziej przypominać modelki z wybiega, a nie bogato zdobione bezy. W kręgu moich zainteresowań Holidayki nie znajdowały się dość długo, aż wypatrzyłam Barbie z 2009 roku. Tak bardzo wpadła mi w oko, że nie miało znaczenia z jakiej pochodzi serii. Gdy zaczęłam zgłębiać temat Bożonarodzeniowych Barbie znalazłam jeszcze kilka interesujących Mackie, które z automatu wskoczyły na listę marzeń. Podczas przygotowywania posta trafiły na nią jeszcze dwie Superstarki, tak więc zobaczymy co czas przyniesienie. A dziś ostatnia dwunastka świątecznych lalek, która zaczyna się od pozycji dwudziestej, czyli (20) 2007 Holiday Barbie. Lalka o rysach Caucasian obdarzona została headmoldem Generation Girl (#K7958), a African American - Mbili (#K7959). Obie panny tym razem w wersji na drugą, młodszą żonę Świętego Mikołaja ;)